Dyktator

Och, jak nie lubię takich filmów oceniać, bo cały film może być bardzo średni, a jedna scena komuś wynagrodzi ponad godzinę mekki. A trafią się tacy, którzy tej sceny nie znajdą, i już będzie krzyk, że jednak nie warto było tego oglądać. Pośmiać się można. Pan Sacha stara się jak zwykle nas rozbawić, lub być śmiertelnie poważny, co również w niektórych sytuacjach jest śmieszne. Trudno nie przyznać wielu ułamków prawdy prześmiewczemu porównaniu demokracji i dyktatury i chyba to jest najbardziej dołujące w tym całym filmie.

 

 

[cinemabase tt1645170 video_player]