Mirror Mirror – Królewna Śnieżka

Jakoś ostatnio miałem okazje zapoznać się z różnymi filmowymi interpretacjami tej dosyć znanej bajki i muszę przyznać, iż rozrzut fantazji autorów poszczególnych realizacji był dosyć spory.

W tej wersji Julia Roberts oraz Lili Collins przenoszą nas w ten baśniowy świat i toczą między sobą walkę o byt. Bo być może tylko jedna – jak w nieśmiertelnym chciało by się rzec. Barwna wersja tej bajki, możliwa do zaakceptowania dla młodszego widza, ale nie przesadzajmy to raczej wersja dla ciutkę starszych dzieci. Nie wiem czemu ale w tych wszystkich wersjach, które miałem ostatnio szansę obejrzeć, krasnoludki nie przedstawiane były zbyt pozytywnie. W końcu dobro zwycięża, ale ma nie lada przeprawę. Troszkę zawiodła mnie gra aktorów, nie wiem czy przez to, że była to moja kolejna śnieżka w miesiącu czy po prostu zaczynam wymagać więcej. Trudno orzec. Podobało mi się natomiast lustro i sposób w jaki zostało przedstawione. Scenarzysta musiał akurat mieć zioło z lepszej półki obmyślając ten fragment scenariusza.